Już prawie na pamięć :)

Środa, 15 czerwca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria DPD, StressOut
Ranne szorowanie asfalciku przez miasto, po drodze niebezpieczny manewr wyprzedzania durnej lalki na rowerze gadajacej przez telefon. Kurde, krzyczę uwaga! a ona do mnie:
-Hellou! nie widzisz, że jadę tu sobie i gadem przez fon?!
...co za cheepa...
po pracy z Marzeną objazd trasy Skandii, zresztą kolejny... w lesie już widać dziwnie zryty szlak ;)

Komentarze (3)

...też mi się wydaje, ze zmieni. W zeszłym roku zmienił i 2 lata temu też. Wcześniej nie wiem, bo nie startowałam. Jeżeli zostawi trasę bez zmian, to moim zdaniem będzie najtrudniejsza, przynajmniej dla mnie. Ja nie jeżdżę na pamięć :)

Marzena 11:24 czwartek, 16 czerwca 2011

Brawo Marzena :), tylko uważajcie z tą jazdą na pamięć bo Czesiu cos tam szykuje ze zmina na pewno ;) ;)

exocet 11:13 czwartek, 16 czerwca 2011

Przemogłam swojego tchórza i zjechałam ze stromego zjazdu zaraz po ścianie płaczu, a potem weszłam jeszcze raz na górę i zjechałam ponownie :DDDD Trasa już tak wyśmigana, że gps niepotrzebny. Jedynie zjazd na zielonym jest już bardzo poryty i trzeba tam będzie mocno uważać. Wtorkowe opady deszczu nie wpłynęły na trasę jakoś znacząco, owszem w niektórych miejscach było trochę kałuż, ale błota niewiele i jak już to raczej płytkie. Jeżeli woda będzie tak szybko parowała, jako dotychczas, w sobotę powinno być sucho i Racing Ralphy będą OK. Już nie moge się doczekać! A to kawałek ścianki i zjazd sfilmowany przez pana Banacha:
http://www.youtube.com/watch?v=W_bcH2pxoPA

Marzena 10:45 czwartek, 16 czerwca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]