i jeszcze raz Czesio

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(2)
ale się dziś styrałem, tylko jedna pętelka Gdańskiej Skandii w luźnym tempie. Piter i Marzena też jakoś tak na świeżych nie wyglądali. To chyba pogoda ;-)
Zastanawiam się ile z obecnej trasy wywalą orgi w dniu startu, tak by mogły pojechać koszyki wiklinowe dystans mini?!

Komentarze (2)

Nie "dojechałam" do ściany płaczu - bo tak jak widzieliście - musiałam gnać na Chełm :)
Też tak sobie myślę, że Czesio co nieco wywali z trasy .. eh..

emonika 08:52 poniedziałek, 13 czerwca 2011

... to już Ci mówię... Wywalą: kawałek tej brudnej drogi na prawo od alei brzozowej zaraz przy Niedźwiedniku, kawałek czarnego przy Matarni, tam gdzie wolałabym mieć fulla (w obu przypadkach quad nie przejedzie) i pewnie zjazd z żółtego, zaraz po wjeździe (ścianie płaczu?), bo Czesiu musiałby parę karetek więcej zamówić, tyle tam będzie otb. Będzie powtórka sprzed 2 lat, chociaż wjazdu na zielonym i tym razem nie pokonam ;-)

Marzena 07:59 poniedziałek, 13 czerwca 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziesc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]