Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:354.65 km (w terenie 200.00 km; 56.39%)
Czas w ruchu:18:37
Średnia prędkość:19.05 km/h
Maksymalna prędkość:39.40 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:50.66 km i 2h 39m
Więcej statystyk

Test Pavy zakończony reklamacja?!

Sobota, 31 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria StressOut
Długo się nie cieszyłem nową Pavą. Po 3 dniach wróciła do reklamacji, nie ładuje aku. Tak czy siak mogę powiedzieć że już za nią bardzo tęsknię. Doskonały sprzęt. Nocne testy dały jednoznaczny wynik. Jakość z precyzją wykonania doskonale przekładają się na efektywność. Warto wyskrobać troszkę zaskórniaków!

kukurydza najlepiej smakuje na ciemno

Piątek, 30 października 2009 · Komentarze(0)
Nic nie daje takiego skoku ciśnienia i wysokiego poziomu adrenaliny z dopaminą jak nocna jazda w lesie. Dwie półkule mózgowe pracują na takich obrotach tworząc przeróżne wizje mijanych leśnych areałów.Grunt to nie załapać rowerowego "bad tripa". Było blisko... tajemnicze pole wyschniętej kukurydzy w środku lasu, zaraz za nim łąka przykryta gęstniejąca mgłą, gdzieś daleko wycie psów - był taki film "Znaki", tam coś odwiedzało te poletka... stary jestem a głupi!

Pava on pokładzie

Środa, 28 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria StressOut
Dziś zakupiłem nowy artefakt do rowerku. Sigma Pava. No świeci ładnie, ale w weekend zrobię dokładniejszy test by stwierdzić czy BARDZO ładnie świeci!
Wybrałem się w strasznie niebezpieczną wyprawę - czyli jazdę po miejskich ścieżkach rowerowych z Sopotu do centrum Gdańska. O mały włos nie kupił bym Pavy bo zabrakło by mi pieniążków, które zostały by wydane na dwa mandaciki za jazdę bez przedniego oświetlenia ;( Raz obyło się na pouczeniu od SM a drugi raz zobaczyłem tylko grożący palec policjanta. Droga powrotna bez niespodzianek.

zimna kiełbasa w krzakach koło kielna

Sobota, 24 października 2009 · Komentarze(0)
Jak w tytule - miało być ognisko...z GRT, zamiast tego mokra dupa, sine palce i piasek miedzy zębami...większość drogi powrotnej po asfalcie w deszczu, bo tak szybciej.
Mimo to w jakimś sensie było fajnie. Jak to się mówi: Żołnierze Hardkoru nie znają oporu ;)

Trasa:
Sopot - Gdynia-lasami na Chwarzno - czarny szlak do Koleczkowa - Kamień - Kielno - Chwaszczyno - Osowa - Sopot!



zdjęcia od Fransa z GRT

do kartuz pseudo niebieskim szlakiem

Sobota, 17 października 2009 · Komentarze(0)
<a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=41f601c9e6f674b9" target="_blank"><img src="http://images49.fotosik.pl/215/41f601c9e6f674b9med.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>



slad GSP od Puchatego.

Totalny niedzielny soft.

Niedziela, 4 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria StressOut
W niedzielę dałem szansę innym...to ja się dostosowałem do tempa, które dyktowała Aga ;). Tak czy siak było strasznie fajnie mimo sporego ale w ciepłego wiatru.


2s na samowyzwalacz to mało...


stosownie w niedziele do koloru - bo na modzie "cza" się znać, o!


kult jednostki

Po zachodzie słońca...

Piątek, 2 października 2009 · Komentarze(7)
Kategoria StressOut
Jazda po zachodzie słońca przy 10C nie sprawia "AŻ" takiej przyjemności jak dwa miesiące temu... ale z chłopakami nie da się nudzić w lesie. Pokazali mi dziś fajną trasę lasem do Koleczkowa z Pustek Cisowskich. Powrót czarnym szlakiem przez Chwarzno i Witomino. Dalej po ciemku: Kack, Reja - do dom ;). Las zawsze wygląda dziwnie jak zrobi się ciemno.


moja jedyna lampka i przewodnik po zmroku...