Po zachodzie słońca...

Piątek, 2 października 2009 · Komentarze(7)
Kategoria StressOut
Jazda po zachodzie słońca przy 10C nie sprawia "AŻ" takiej przyjemności jak dwa miesiące temu... ale z chłopakami nie da się nudzić w lesie. Pokazali mi dziś fajną trasę lasem do Koleczkowa z Pustek Cisowskich. Powrót czarnym szlakiem przez Chwarzno i Witomino. Dalej po ciemku: Kack, Reja - do dom ;). Las zawsze wygląda dziwnie jak zrobi się ciemno.


moja jedyna lampka i przewodnik po zmroku...

Komentarze (7)

Fazy się nie zgadzają to prawda, zdjęcie jest z nieco wcześniejszego okresu (dokładnie z lata). Księżyc wczoraj świecił jak szalony! Balem się patrzeć w jego stronę co by nie prowokować durnych myśli... w lesie strach ma wielkie oczy ;P

geemax 14:58 sobota, 3 października 2009

Rzeczywiście... Strzelałem tylko, że zdjęcie było wykonane wczoraj, czy przed wczoraj... Nie pomyślałem nawet o fazie księżyca.. <głupek> :)

vol7 09:09 sobota, 3 października 2009

w takich warunkach ciężko jest aparatem ustawić ostrość nawet manualnie graty za fotę i trasę

MAXKAD 05:30 sobota, 3 października 2009

To Merkury a nie Jowisz, jak dobrze popatrzysz to jeszcze na fotce widać plejady. Mniejsza o nazwy, cieszę się że planeta nie zastała sklasyfikowana jako jasna gwiazda ;). Zanim coś ostrego złapałem w obiektyw to chyba ze 100 klatek nastrzelałem...

geemax 05:11 sobota, 3 października 2009

Co ja? Bikestatowiczowski Astronom Dyżury? :D

A poważnie, to zapraszam do mnie, chętnie coś opowiem i odpowiem jeśli trzeba...

vol7 23:44 piątek, 2 października 2009

Wiele osób nawet o tym nie wiem, mnie vol7 rok temu uświadomił :P

vanhelsing 20:05 piątek, 2 października 2009

Sfotografowałeś (i to ładnie Ci wyszło) bliską koniunkcję Księżyca z Jowiszem ;) Gratuluję

vol7 19:55 piątek, 2 października 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]