Karkonosze #7 „Co tam Uphill Śnieżka”
Wtorek, 26 lipca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Słońce w plecy
Dziś znów odwiedziliśmy naszych południowych sąsiadów. Początek taki sam, jak parę dni temu: Szklarska Poręba (kamienista droga wzdłuż rzeki Kamiennej daje mocno w kość) i tak samo zimne Jakuszyce, jak ostatnio. W Jakuszycach Marzena wczuła się w klimat narciarstwa klasycznego i na sucho próbowała swych sił w biathlonie. W Harrahovie ja z kolei próbowałem wjechać na skocznię narciarską, ale było trochę za stromo . Kolejny fragment drogi był dosyć ciężki, długi – ponad 10-km podjazd, aż w końcu trafiliśmy do malowniczo położonego schroniska Dvoracky (1140 m n.p.m.). Za schroniskiem nie zdążyliśmy nawet odpocząć, bo czekał na nas stromy zjazd (ok. pól km zjazd i 100 metrów różnicy wzniesień). Następnym punktem wycieczki miały być Horni Misecky, ale po drodze trochę się pogubiliśmy i zanim tam trafiliśmy zrobiliśmy jeszcze parę dodatkowym metrów przewyższenia. Dzięki temu uratowaliśmy niemiecką rodzinę z opresji (zagrzebali samochód w środku lasu w błocie, nie wiadomo, jak długo czekali na pomoc. myślę, że długo, biorąc pod uwagę misterne konstrukcje z patyków pod kołami). Korzystając z tras narciarskich dotarliśmy do Spindleruvego Mlyna skąd rozpoczął się najdłuższy podjazd tego dnia – na Przełęcz Karkonoską (1200 m n.p.m.). Przez to, że pogubiliśmy się w Czechach na szczycie byliśmy dopiero o godz. 20.30, a do Piechowic mieliśmy jeszcze ok. 30 km. Całe szczęście, ze zabraliśmy cieplejsze ubrania i lampki. Na szczycie ubraliśmy wszystko na siebie, bo przed nami był 15 km zjazd. Droga była mocno dziurawa, robiło się ciemno, więc musieliśmy bardzo uważać, żeby nie nabrać za dużej prędkości. Hamulce się grzały, parę razy zatrzymaliśmy się, aby je schłodzić. Przez Przesiekę i Sobieszów wróciliśmy do Piechowic. Trasa miała 95 km i 2 035 m przewyższenia. Dużo, jak dla nas. Na obiad tego dnia już nie starczyło czasu.
Trasa: Piechowice- Szklarska Poręba- Jakuszyce – Harrachov – Dvoracky- ???? ten fragment jest jedna wielka niewiadomą- Horni Misecky – Spindleruv Mlyn- Przełęcz Karkonoska – Przesieka – Sobieszów – Piechowice


-Harrachov latem

-wodospad Mumlava

-tuż przed Dvoraczkami

-zaraz za Dvoraczkami

-przełęcz karkonoska zdobyta

-teraz trzeba założyc rajtki - o 20:00 zrobiło się zimnooooo!

-normalnie to jest dużo % pod górę, nam się akurat poszczęściło i mieliśmy dużo % z góry!
Trasa: Piechowice- Szklarska Poręba- Jakuszyce – Harrachov – Dvoracky- ???? ten fragment jest jedna wielka niewiadomą- Horni Misecky – Spindleruv Mlyn- Przełęcz Karkonoska – Przesieka – Sobieszów – Piechowice


-Harrachov latem

-wodospad Mumlava

-tuż przed Dvoraczkami

-zaraz za Dvoraczkami

-przełęcz karkonoska zdobyta

-teraz trzeba założyc rajtki - o 20:00 zrobiło się zimnooooo!

-normalnie to jest dużo % pod górę, nam się akurat poszczęściło i mieliśmy dużo % z góry!