Szkoda gadać, tak się zmęczyłem ze ledwo wrociłem do domu. To już nie lato...zimno, szybko ciemno. Dobrze, że po pracy jeszcze miałem okazję zobaczyć zachodzące słonce.
...podobno nie ma nic piękniejszego niż rodząca kobieta...ja podobnie wyglądam zdobywając kolejne wzniesienie ale na górze to jest już tylko piękny mój rower...