Sopot trening...
Czwartek, 3 maja 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Niby trening
lasami do Sopotu gdzie w niedziele odbędzie się FamilyCup. Dziś średnio lekko, raczej zapoznawczo. Nie chciałem zbytnio szaleć z nowym konfigiem. Prawda jest taka, iż czego bym nie zmienił to i tak brakuje tchu i nogi z waty. Marzena ćwiczyła sobie techniczne elementy trasy - to Ona ma wygrać, ja będę tylko bidony podawać.