Susz MTB - duet "kurvelo"
Niedziela, 21 sierpnia 2011
· Komentarze(3)
Kategoria Maratony
...tradycyjnie ze względu na brak czasu zaraz po trzaśnięciu drzwiami samochodu polecieliśmy z Marzeną na start. Zero rozgrzewki, normalnie nic!. Pierwsza pętla dość nierówna i szarpana, często brakowało tchu. Tam gdzie się dało skakałem od grupki do grupki unikając silnego wiatru - jak zwykle w ryja. Druga pętla już bardzo równa, praktycznie pokonana samemu. Trasa płaska i prosta bez technicznych elementów. Zaskoczeniem okazały się schody do pokonania pieszo :) 30 stopni skutecznie podnosiło puls.
Marzena z niewielkim opóźnieniem dojechała na metę na drugiej pozycji za co dostała kasetę XT. ja w openie 19 a w M3 6.
Bardzo udana impreza, wyborne nagrody, w przyszłym roku już sobota bedzie zarezerwowana na kolejny Suski weekend!

miszczyni w stroju "kurvelo" :)

miszczu "kurvelo" ciężko łapie powietrze :)
Marzena z niewielkim opóźnieniem dojechała na metę na drugiej pozycji za co dostała kasetę XT. ja w openie 19 a w M3 6.
Bardzo udana impreza, wyborne nagrody, w przyszłym roku już sobota bedzie zarezerwowana na kolejny Suski weekend!
miszczyni w stroju "kurvelo" :)
miszczu "kurvelo" ciężko łapie powietrze :)