Specjał Elbląga i kadyńskie okolice
Niedziela, 22 maja 2011
· Komentarze(3)
Kategoria Słońce w plecy
Nie ma to jak słoneczny dzień po nocnej obfitej ulewie. niby ok, ale wiadomo, że coś się będzie działo ;-). Bażantarnia przywitała nas z należytym błotnym szacunkiem. Na początek spacerek... powtarzałem sobie, że teraz będzie ciężko a potem już tylko gorzej - i miałem rację.
.jpg)
3km mokrego offroadu. komary, pokrzywy i pot lecący po tyłku.
Po marszu na wschód dotarliśmy do Słobitów gdzie obadaliśmy ruiny pałacu.
.jpg)
.jpg)
resztki dwupiętrowej sali balowej! - tu sie musiało dziać...
W tej okolicy jest sporo starych PGR-ów o pałacowej architekturze. Widać ze poprzednie władze zabawiły się w Robin Hooda. Zabrały bogatym i dały biednym. szkoda że biedni dalej są biedni i mają wszystko w dupie bo dostają swój zasiłek...
.jpg)
co by zmienić temat na mniej polityczny to po wyprawie w Elblągu naturalnie trzeba było uzupełnić elektrolity "Specjalnym" izotonikiem :)
.jpg)
3km mokrego offroadu. komary, pokrzywy i pot lecący po tyłku.
Po marszu na wschód dotarliśmy do Słobitów gdzie obadaliśmy ruiny pałacu.
.jpg)
.jpg)
resztki dwupiętrowej sali balowej! - tu sie musiało dziać...
W tej okolicy jest sporo starych PGR-ów o pałacowej architekturze. Widać ze poprzednie władze zabawiły się w Robin Hooda. Zabrały bogatym i dały biednym. szkoda że biedni dalej są biedni i mają wszystko w dupie bo dostają swój zasiłek...
.jpg)
co by zmienić temat na mniej polityczny to po wyprawie w Elblągu naturalnie trzeba było uzupełnić elektrolity "Specjalnym" izotonikiem :)
.jpg)