Chinskie Gówno a nie ciepło!
Niedziela, 19 grudnia 2010
· Komentarze(0)
Ładna wyżowa pogoda obudziła w nas ogromną chęć spalenia dodatkowych kalorii w śniegu. Zapowiadało się świetnie. Temperatura -6C, słaby wiaterek i Słonko! Dziś mieliśmy okazję przetestować ogrzewacze z aktywnym węglem. Wg producenta mają trzymać temp od 30-60C przez 7godzin!!!!!!!!!!! Gówno straszne na wolnym powietrzu to może i się grzeje ale po włożeniu do buta automatycznie kończy się przyjemność. Prawda jest taka że zamiast ciepła mieliśmy dodatkowy ciężar w nogach do wiezienia.
Wyprawa musiała się skonczyć nieco wcześniej ponieważ w Otominie wpadłem do małego przerębelka i zmoczyłem sobie nogi. Szybko na mroziku wycisnąłem skarpetki z nadmiaru wody i przy okazji wyrzuciłem zimne aktywne ocieplacze. Szybki powrót. Śnieg i błękitne niebo zawsze wyzwalają przyjemne emocje. Było krótko ale z Marzeną nie żałujemy. Te 15km w śniegu to jak 45km latem :)
Teraz buła z czosnkiem i cieple mleczko z miodzikiem... tak asekuracyjnie!
.jpg)
nuda... ile razy można focic ten sam Otomin ;/
.jpg)
.jpg)
Jezu ale on piękny! Bracia braciom stawiają pomniki a ja mojemu rowerkowi!
Wyprawa musiała się skonczyć nieco wcześniej ponieważ w Otominie wpadłem do małego przerębelka i zmoczyłem sobie nogi. Szybko na mroziku wycisnąłem skarpetki z nadmiaru wody i przy okazji wyrzuciłem zimne aktywne ocieplacze. Szybki powrót. Śnieg i błękitne niebo zawsze wyzwalają przyjemne emocje. Było krótko ale z Marzeną nie żałujemy. Te 15km w śniegu to jak 45km latem :)
Teraz buła z czosnkiem i cieple mleczko z miodzikiem... tak asekuracyjnie!
.jpg)
nuda... ile razy można focic ten sam Otomin ;/
.jpg)
.jpg)
Jezu ale on piękny! Bracia braciom stawiają pomniki a ja mojemu rowerkowi!